Skip to content
Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau

  • O nas
    • O nas
    • Koncepcja programowa
    • Partnerzy i darczyńcy
    • Współpraca z Fundacją
    • Patronat Muzeum Auschwitz-Birkenau
    • Logotypy do pobrania
  • Wesprzyj fundację
  • Miejsca pamięci
    • Kantyna SS
    • Karna Kompania Kobiet
    • Magazyny żywnościowe
    • KL Auschwitz III Monowitz – wystawa IG Farben
    • Podobóz Jawischowitz
    • Kopalnia Węgla Jawiszowice
  • Informacje
    • Aktualności
    • Filmy
    • Wystawa “Anatomia cierpienia w Auschwitz”
    • BIP
  • Kontakt
  • EN
Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau
Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau

Pierwsi więźniowie w Jawischowitz

Posted on 2014-08-142024-06-07

Mija 72 rocznica kiedy do obozu w Jawiszowicach trafili pierwsi więźniowie. Było ich 150-ciu, Żydów deportowanych z Francji. Zostali oni skierowani do Jawischowitz 15 sierpnia 1942 r. z KL Auschwitz. Był to jeden z podobozów Auschwitz, zorganizowany w pobliżu kopalni węgla kamiennego Brzeszcze – Jawiszowice. Przybyli więźniowie pracowali zarówno pod ziemię jak i na powierzchni. Był to pierwszy taki przypadek w historii funkcjonowania obozów koncentracyjnych.

Pod koniec sierpnia i na początku września dwoma transportami do obozu przybyło 45-ciu nieżydowskich więźniów, wśród których byli niemieccy więźniowie kryminalni i polityczni. Mieli oni stanowić trzon wewnętrznej administracji obozu, w której skład wchodzili między innymi Lagerältester i kapo. Kolejna grupa 310-ciu więźniów w większości francuskich Żydów trafiła do Jawischowitz 5 września 1942 r. W 1944 r. liczba więźniów kształtowała się na poziomie 2,2 tyś. Pobyt tu był traktowany przez więźniów jako kara. Niewyobrażalnie ciężkie warunki pracy w kopalni, głodowe porcje żywieniowe oraz brutalne traktowanie, sprawiały że był on uznany przez więźniów za najcięższy podobóz w kompleksie KL Auschwitz.

„Wysokie na trzy metry ogrodzenie z drutu kolczastego pod napięciem otacza obóz stalowym pasem. Dziesiątki reflektorów oświetlają nocą to ogrodzenie. Metr dalej za elektryczną barierą znajduje się drugie, również z drutu kolczastego. W odległości jednego metra od tej strony to znaczy wewnątrz ogrodzenia, biegnie prosty stalowy drut, który zaznacza teren nie do przekroczenia. Do tego miejsca można się poruszać, krok dalej i wachmani otwierają ogień z wież wartowniczych. Tu i ówdzie tabliczka z trupią czaszką i skrzyżowanymi piszczelami wyraża w uniwersalnym języku znaczenie i konsekwencje przekroczenia tej granicy. W czterech rogach obozu znajdują się wieże wartownicze, gdzie dzień i noc czuwają wachmani uzbrojeni w karabiny maszynowe. Często zdarza się, że przy okazji alarmów przeciwlotniczych wachmani ci strzelają do więźniów, którzy nie weszli na czas do baraków, zabijając lub lekko raniąc spóźnialskich.”[1]

Nasz Fundacja sprawuje pieczę nad pozostałościami  infrastruktury obozu w postaci łaźni oraz latarni. Obiekty te stoją w swoich pierwotnych lokalizacjach. Łaźnia znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie placu apelowego, który wspomniana latarnia oświetlała. Odbywający się codziennie apel był nieodłącznym elementem życia więźniów we wszystkich obozach. W atmosferze krzyków, bicia więźniów liczono oraz ustawiano w równych szeregach. Wydawano komendy zdejmowania i zakładani czapek. Powtarzano tę czynność wielokrotnie, do chwili kiedy w uznaniu esesmanów była ona wykonywana równocześnie przez wszystkich. Apel odbywał się niezależnie od pogody, był okazją do wymierzania kar, często przeistaczał się w wielogodzinną tresurę więźniów.

Tym którzy przetrwali obóz, marsz śmierci odebrał wszelką nadzieję na odzyskanie wolności. Samek Blumenfeld Nr 108 006 tak wspomina: „Następnie wydano rozkaz ewakuacji obozu, za wyjątkiem około setki niezdolnych do marszu chorych, którzy mieli zostać […] zaczęliśmy iść w kierunku Wodzisławia. Nie spotkaliśmy więcej kolumny więźniów, ale przez całą drogę widzieliśmy setki, tysiące trupów więźniów zabitych przez esesmanów strzałem w tył głowy, ich mózgi wyciekały z czaszek, a krew tworzyła czerwone plamy na białym śniegu. Ci ludzie przeżyli długie lata w horrorze obozów zagłady i teraz zostali zamordowani na kilka godzin przed wyzwoleniem, w chwili, gdy w sercu ponownie rodziła się nadzieja.” [2]

Naszym obowiązkiem jest pamiętać i przywracać pamięci tragiczne fakty z historii funkcjonowania kompleksu KL Auschwitz. Jedynie w taki sposób jesteśmy w stanie ocalić od zapomnienia los tych, którzy zginęli w otchłani obozu oraz którym udało się przetrwać, ale już odeszli. 


[1]Wspomnienie Samek Blumenfelda Nr 108 006 w: Jawischowitz podobóz Auschwitz. 45 deportowanych 8 polskich górników składa świadectwo dla przyszłości, pod red. Jarko Mensfelt, Brzeszcze 2009, s. 136. 

[2] Wspomnienie Samek Blumenfelda Nr 108 006 w: Jawischowitz podobóz Auschwitz. 45 deportowanych 8 polskich górników składa świadectwo dla przyszłości, pod red. Jarko Mensfelt, Brzeszcze 2009, s. 143.

Historia

Nawigacja wpisu

Previous post
Next post

Related Posts

74. rocznica Strafkompanie Bór/Budy

Posted on 2016-06-252024-06-07

Dziś mija 74 rocznica utworzenia pierwszej zewnętrznej karnej kopani kobiet KL Auschwitz. W budynku przedwojennej szkoły w Brzeszczach Borze, którym dziś się opiekuje nasza Fundacja i w którym jest nasza siedziba. W pierwszym rzucie na teren karnego komanda na Borze skierowano prawie 400 kobiet więźniarek KL Auschwitz. Powstanie karnej kompani…

Read More
Historia

Bór-Budy 3 XII 1944

Posted on 2014-12-192024-06-07

Mija 70 lat od dramatycznych wydarzeń jakie się rozegrały 3 grudnia 1944 r. we wsi Bór-Budy. Owego dnia w domu Zdrowaków przebywało czterech partyzantów z oddziału  AK „Sosienki”, Stanisław Furdyna (nr 193), Antoni Wykręt (nr 613), Stanisław Kwiatkowski (nr 12374), Marian Szayer (nr 17036). Byli oni uciekinierami z KL Auschwitz….

Read More
Historia

Seminarium „Pobliskie Miejsca Pamięci obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau – los kobiet w obozie zagłady”

Posted on 2018-10-062024-06-11

5 października br. upłynęła 76-ta rocznica masakry Żydówek francuskich więźniarek Karnej Kompanii Kobiet KL Auschwitz – Bor/Budy. W tym dniu przed historycznym budynkiem, Miejscem Pamięci, w którym były zakwaterowane te kobiety – więźniarki przybyłe z obozu KL Auschwitz, odbyły się główne uroczystości poprzez symboliczne złożenie kwiatów upamiętniające bestialski mord tych…

Read More

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

e-mail: fpmp@auschwitz-podobozy.org
Telefon:
+48 888 220 174
+48 889 805 248

Adres do korespondencji:

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau
ul. Bór 67
32-620 Brzeszcze

Wesprzyj fundację

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau
KRS 0000454495
NIP 549-243-58-05
REGON 122876574

numer rachunku bankowego:
Bank PKO BP, SWIFT: BPKOPLPW 

PL 42 1020 2384 0000 9202 0168 0271

Polityka Prywatności

©2025 Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau | WordPress Theme by SuperbThemes

Używamy ciasteczek, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny.

Możesz dowiedzieć się więcej o tym, jakich ciasteczek używamy, lub wyłączyć je w .

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau
Powered by  Zgodności ciasteczek z RODO
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.