Pierwsi żydowscy więźniowie w KL Auschwitz -Jawischowitz, 74-ta rocznica powstania podobozu Kompleksu Auschwitz. 15 sierpnia 1942r. do niemieckiego nazistowskiego podobozu KL Auschwitz założonego w małej wsi Jawischowitz obok Brzeszcz przybywa z obozu głównego Auschwitz pierwszy transport 150-ciu więźniów. Byli to więźniowie Żydowscy. Nie wiemy czy ktokolwiek z tej pierwszej grupy więźniów przeżył doczekawszy wyzwolenia.
We wrześniu 1942r. liczba osadzonych w nim więźniów wzrosła do 500, a w lipcu 1944r. liczba więźniów osiągnęła liczbę 2500 osób. Pod względem ilości osadzonych więźniów, podobóz Jawischowitz był największym ze wszystkich podobozów KL Auschwitz, a ze względu na bardzo złe warunki i morderczą pracę w kopalni także i jednym z najcięższych. Osadzeni w nim byli głównie więźniowie żydowscy z krajów takich jak: Polska, Węgry, Włochy, Francja, Słowacja, Czechy, Rosja, Niemcy, Belgia i wielu innych z całej okupowanej Europy. Mniejszość w obozie stanowili więźniowie nieżydowscy. W 1900 roku na terenie wsi Brzeszcze dr Arnold Rappaport inicjuje poszukiwania węgla kamiennego, w roku 1903 na terenie Brzeszcz zostaje założona kopalnia węgla kamiennego, a w 1907 roku rusza wydobycie węgla. Po pierwszej wojnie światowej kopalnia zostaje przejęta przez państwo i staje się jedyną państwowa kopalnia węgla w przedwojennej Polsce, tak funkcjonuje aż do września 1939r. Po napaści Niemiec na Polskę, kopalnia zostaje zaanektowana przez władze niemieckie, a w 1940 roku zostaje przemianowana na Staatliche Kohlengrube Steinkohlenbergwerk Brzeszcze Schachtanlagen Brzeszcze und Jawischowitz i wchodzi w skład koncernu Bergwerksverwaltung Oberschlesien der Reichswerke “HERMAN GORING”.
Początkowo koncern zatrudnia robotników cywilnych, następnie początkiem 1942 roku chce rozwinąć zatrudnienie o robotników przymusowych, dla których też kopalnia w pierwszej połowie 1942 roku buduje na wyznaczonym terenie we wsi Jawischowitz obóz pracowniczy z drewnianymi barakami.
W wyniku trwających w tamtym czasie rozmów pomiędzy koncernem HGW z Głównym Urzędem Gospodarczo-Administracyjnym SS, zrezygnowano z zakwaterowania w Jawischowitz pracowników przymusowych, na rzecz wykorzystania jako siły roboczej więźniów z obozu KL Auschwitz. W połowie 1942 roku teren ten przechodzi pod władze SS obozu KL Auschwitz i zostaje przygotowany na przyjęcie pierwszych więźniów. Jest to pierwszy przypadek zatrudnienia jako taniej siły roboczej do pracy pod ziemią więźniów z niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych.
Nie możemy zapominać też o mieszkańcach Brzeszcz i okolic jak i też samych górnikach z kopalni Brzeszcze, którzy mimo trudnych okupacyjnych warunków starali się w miarę możliwości pomagać więźniom mimo, iż groziła za to ze strony okupanta kara śmierci, zarówno dla naszych bohaterskich rodaków jak i ich rodzin.
W 2007 roku władze Gminy Brzeszcze postanowiły zaopiekować się oryginalnymi pozostałościami po podobozie Jawischowitz tj. budynkiem łaźni obozowej i latarni z palcu apelowego. Pod koniec tego roku zostały zakończone prace konserwatorskie budynku łaźni oraz nastąpiło uroczyste otwarcie obiektu z udziałem władz lokalnych oraz wielu ważnych osobistości.
Od zakończenia remontu obiektu na prośbę władz lokalnych, zajmowaliśmy się tymi obiektami społecznie a po utworzeniu naszej Fundacji, wystąpiliśmy o przekazanie ich Fundacji co nastąpiło początkiem roku 2014r.
Dziś kopalnia węgla w Brzeszczach funkcjonuje pod nazwą Nowe Brzeszcze i należy do Grupa TAURON Sp. z o.o. pod kierownictwem Prezesa Zarządu – Pana Zdzisława Filipa. Zarówno poprzednie powojenne władze kopalni jak i dzisiejsze bardzo dbają o historie naszej brzeszczańskiej kopalni, ze szczególnym podkreśleniem jej historii okresu niemieckiej okupacji i tragicznym losie więźniów, którzy będąc w niej zatrudnieni, byli śmiertelnymi ofiarami ciężkiej morderczej pracy i niesamowicie trudnych warunków obozowych w KL Auschwitz-Jawischowitz.
Na zdjęciach oryginalne geodezyjne znaki graniczne z logo Herman Goring Werke, mierzące około 60cm każdy, wykonane ręcznie z granitu. Są to prawdopodobnie jedyne znane tego typu znaki graniczne z terenu po niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym. W latach już po wojennych zostały usunięte i zaadaptowane przez okolicznych mieszkańców na różne gospodarskie cele. Naszej Fundacji udało się je pozyskać i są teraz w naszych zbiorach, można je zobaczyć na wystawie w oryginalnym historycznym budynku łaźni obozowej, który jest pod opieka naszej Fundacji.