25 czerwca br. upłynęła 82-ga rocznica utworzenia Karnej Kompanii Kobiet KL Auschwitz-Bor/Budy. W tym dniu przed historycznym budynkiem, Miejscem Pamięci, w którym zakwaterowano kobiety – więźniarki przybyłe z obozu KL Auschwitz, odbyły się główne uroczystości, organizowane przez Fundację Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.
Poprzez symboliczne złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, jak co roku, w tym miejscu, uczczono pamięć o tych wydarzeniach, mówiących o powstaniu podobozu KL Auschwitz Frauenstrafkompanie Bor/Budy. Po uroczystościach wewnątrz budynku na czasowej wystawie pokazaliśmy kilka małych szklanych ampułek z zawartością wyprodukowanych przez firme Bayer, pozornie mało znaczących, ale z bardzo wymownych, dużym przekazie emocjonalnym, o czym więcej piszemy poniżej.
Podczas uroczystości zostały złożone kwiaty i zapalone znicze przez: w imieniu Wojewody Małopolski Pana Krzysztofa Jana Klęczara Pani Joanna Florkiewicz Kamieniarczyk Dyrektor Wydziału Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego, w imieniu Zarządu Województwa małopolskiego wiązankę złożył Pan Jakub Przewoźnik Kierownik Agendy Zamiejscowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w Oświęcimiu, w imieniu Powiatu Oświęcimskiego Pani Teresa Jankowska Wicestarosta, Burmistrz Brzeszcz Pan Radosław Szot wraz z Wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Brzeszczach Panem Jackiem Wawro w imieniu Gminy Brzeszcze i Rady Miejskiej w Brzeszczach, Wójt Gminy Oświęcim Pan Mirosław Smolarek, Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie Pan dr.hab Filip Musiał, w imieniu Ambasadora Izraela Pana Yakova Livne Pani Bosmat Baruch Dyrektor Dyplomacji Publicznej, w imieniu Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Pan dr. Igor Bartosik, Wojskowe Centrum Rekrutacji w Oświęcimiu Pani Kapitan Agnieszka Kierepka-Hoła, Pan Maciej Zawadzki Dyrektor Ośrodka Kultury w Brzeszczach, w imieniu Samorządu Osiedlowego nr 5 Pan Marek Gancarczyk i Pan Maciej Puzoń, w imieniu Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu Pani Prorektor dr Katarzyna Wadoń-Kasprzak, Pani Dorota Mleczko Dyrektor Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej wraz z delegacją, delagacja Stowarzyszenia Pokolenie koło w Brzesczach. Organizator dzisiejszych uroczystości Prezes Fundacji Agnieszka Molenda-Kopijasz oraz Burmistrz Brzeszcz Radosław Szot. Zabezpieczenie techniczno – medyczne dzięki OSP Brzeszcze Bór.
Jak podają materiały źródłowe, powstanie Karnej Kompanii Kobiet wiązało się bezpośrednio z ucieczką 24 czerwca 1942 roku z komanda kobiecego KL Auschwitz polskiej więźniarki Janiny Nowak. Niemcy, by zaostrzyć dyscyplinę, zastosowali odpowiedzialność zbiorową. Wszystkim 200-tu kobietom z jej komanda ogolono głowy, a samo komando przekształcono w karną kompanię i 25 czerwca wraz z 200-stoma Żydówkami różnych narodowości wśród których były, Słowaczki, Rosjanki, Ukrainki, Jugosłowianki, Czeszki oraz Niemki odesłano do nowo utworzonego karnego podobozu w Borze/Budach.
Więźniarki karnego komanda bez względu na pogodę czy porę roku pracowały przy pogłębianiu oraz oczyszczaniu brzegów pobliskich stawów z sitowia oraz tataraku, pracowały w lesie przy wyrębie drzew. Wykonywały także większość prac rolniczych na okolicznych polach. Ciężkie warunki pracy oraz okrutne traktowanie przez więźniarki funkcyjne dla wielu kończyło się śmiercią. W drugiej połowie sierpnia 1942 r. część komanda kobiet przeniesiono do obozu żeńskiego w KL Birkenau. Po niespełna dwóch miesiącach od utworzenia karnego podobozu było to 137 polskich więźniarek – tyle zdołało przeżyć z 200 skierowanych kobiet z pierwszego transportu do karnej kompani w czerwcu.
Ostatecznie w marcu 1943 r. karne komando kobiece zostało przeniesione do obozu kobiecego w KL Birkenau, a w miejscu Karnej Kompanii Kobiet utworzono podobóz kobiecy KL Auschwitz Frauenlager Bor/Budy.
Dziś przypominamy tragiczny los kobiet w niemieckim kompleksie obozu KL Auschwitz-Birkenau, nie tylko poprzez tą jedyną w historii obozu zewnętrzną Kobiecą Karną Kompanię, ale także poprzez zbrodnicze eksperymenty pseudomedyczne wykonywane na więźniarkach w obozie Auschwitz oraz w innych byłych niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych.
Na czasowej wystawie znajdującej się w budynku pokazaliśmy dziś pozornie mało znaczące a oryginalne przedmioty z naszych zbiorów dotyczących tragicznej historii obozu KL Auschwitz. To trzy małe oryginalne szklane ampułki opisane na etykietkach Be 10 34, to preparat firmy Bayer testowany na więźniarkach i więźniach kompleksu obozu KL Auschwitz-Birkenau wbrew ich woli pod przymusem a nawet z grożącą karą śmierci tzw. „wysłaniem do gazu” za jakiekolwiek utrudnianie czy uchylanie się od przymusowego wstrzyknięcia tej nieznanej testowej substancji.
Firma Bayer przed wojną i w czasie okupacji działając cały czas pod swoją nazwą tworzyła też duży koncern chemiczny IG Farben wraz z firmą Basf i Agfa.
Jak wszyscy wiemy firma Bayer istnieje i prężnie działa do dziś i niestety to ta sama firma która składała zapotrzebowanie u władz obozu KL Auschwitz na więźniarki do testów następnie je zabijając.
Dla tego przypominając tragiczny los Kobiet Więźniarek obozu musimy pamiętać także o mrocznej historii koncernów i firm działających wraz z SS na terenach niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady właśnie takich jak dobrze nam znana firma Bayer.
….JEŚLI AUSCHWITZ UZNAĆ ZA PIEKŁO, TO BOR/BUDY
BYŁY JEGO NAJNIŻSZYM KRĘGIEM ….