Prywatna kolekcja przedmiotów i artefaktów po kompleksie obozu KL Auschwitz-Birkenau, którymi opiekuje się nasza Fundacja wzbogaciła swoje zbiory o kolejny oryginalny przedmiot z epoki. Przedmiot, który niesie ze sobą wyraźny i głośny przekaz, jak duże zło działo się w byłym niemieckim nazistowskim obozie KL Auschwitz-Birkenau, zło które wykracza poza zwykłe ludzkie pojmowanie i to bez względu na rasę czy wyznanie.
To zło skierowanie, wymierzone, zaplanowane i realizowane przez niemieckich nazistów przeciw najbardziej niewinnym istotom – DZIECIOM !!!
Ta mała porcelitowa figurka przekazuje jeszcze jeden fakt, że było to zło w skali całej Europy i dosięgnęło całego świata.
Walt Disney rysując swój pierwszy projekt Mickey Mouse nie mógł przewidzieć, że do dziś będzie ona symbolem dziecięcej radości, zabawy i beztroski, w najczarniejszych koszmarach nie zobaczył też tego, że figurka jego zabawnej i sympatycznej Myszki znajdzie się w miejscu tak straszliwym i wyzutym z ludzkich wartości, że zostało nazwane najczarniejszym piekłem i Anus Mundi.
Nie znamy jego historii ani nie wiemy kim było to jedno z dzieci, które zostało przywiezione w transporcie śmierci do KL Auschwitz-Birkenau, było ono jednym z tysięcy dzieci przywiezionych do obozu, ale pozostał po nim ślad.
Ta mała porcelitowa figurka Myszki, która jest rozpoznawalna na całym świecie, której przygody znają i dzieci, ale także i my dorośli to symbol rodzinnego kina bajek i filmów – teraz krzyczy pokazując nam, uświadamiając nam, że przez bramę śmierci KL Birkenau wjeżdżały pociągami i wchodziły z rodzicami, opiekunami, czy też same dołączone do transportów . niewinne niczemu, bezbronne, małe istoty będące na początku swojej drogi.
Figurka znaleziona w latach powojennych, podczas prac polowo-leśnych, w miejscu gdzie w czasie funkcjonowania obozu Birkenau były wyrzucane przedmioty po ofiarach komór gazowych uznane przez administracje SS jako zbędne i nie nadające się do ponownego wykorzystania przez nazistowską machinę niemieckiej III Rzeszy. Miejsce to jest poza strefą Państwowego Muzeum KL Auschwitz-Birkanau i dziś jest to teren prywatny. W transportach deportacyjnych do KL Birkenau ludzie z całej okupowanej Europy przywozili ze sobą to co uznali, bądź mieli najcenniejszego lub to co po prostu zdołali ze sobą zabrać. Zrabowane mienie i bagaże były w obozie sortowane pod nadzorem SS przez samych więźniów, cenne przedmioty były wyszukiwane jako pierwsze, następnie przywiezione wraz z ofiarami rzeczy sortowano pod względem przydatności do ponownego użycia dla potrzeb niemieckiego wojska i ludności (ubrania, lekarstwa żywność) w dalszej kolejności pod względem wykorzystania materiałowego dla potrzeb przemysłu III Rzeszy. Wszystko to co było zbędne palono (dokumenty,listy,zdjęcia) czy też wyrzucano do okolicznych dołów w strefie przy obozie KL Birkenau, tym samym pozbywając się tych niepotrzebnych przedmiotów jednocześnie wyrównując i niwelując teren.
Po otrzymaniu tej figurki byliśmy tak zaskoczeni, że przez kilka dni nie zrobiliśmy nic w sprawie potwierdzenia jej autentyczności i zgłębienia jej historii. Została ona przekazana naszej Fundacji wraz kilkoma innymi przedmiotami z ówczesnego życia codziennego, przedmiotów pochodzenia Żydowskiego w tym pochodzących także i z Gett . Fakt, że patrzyliśmy na Mickey Mouse Disneya, która leżała wśród innych przedmiotów po ofiarach KL Birkenau był początkowo zwyczajnie po ludzku dla nas nie do zaakceptowania.
Dopiero po kilku dniach zaczęliśmy poszukiwania jakichkolwiek informacji, w jakich latach została ona wytworzona, w jakim kraju, kto mógł być jej producentem. Dzięki dużemu zaangażowaniu właściciela prywatnej kolekcji przedmiotów, w tym komiksów związanych z Disneyem dotarły do nas pierwsze informacje. Pan Carsten Laqua pomógł nam we wstępnej identyfikacji; wiemy już że figurka została wyprodukowana około roku 1930, jej producent pochodzi prawdopodobnie z Niemiec, była wytwarzana bez licencji Walta Disneya i przeznaczona na eksport do innych krajów Europy. Niestety nie będzie nam już nigdy dane poznać dziecko, które było właścicielem tej figurki …..
Myszka Mickey, która patrzy na nas przez Bramę Śmierci KL Birkenau z tej otchłani śmierci, z komorami gazowymi i krematoriami, to symbol dzieciństwa i niewinności dziecka, które ją trzymało w ręku, bądź ukrywało w kieszonce ubranka jak najcenniejszy skarb. To dziecko, które na zawsze pozostało niewinnym dzieckiem, ale my nie możemy zapominać ani o tym miejscu, ani o wszystkich jego ofiarach i cierpieniu które za sobą niosło.