Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony! Szczegółowe informacje znajdują się w Polityce prywatności.
Slide 1

Wersja językowa

Wesprzyj fundację

Wspierając Fundację Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, pomagasz nam ocalić od zapomnienia miejsca oraz artefakty, pozostałości po działalności kompleksu KL Auschwitz. Wspólna praca i pomoc pozwoli zachować niemych świadków tych tragicznych wydarzeń dla przyszłych pokoleń.

czytaj więcej

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci

Fundacja została powołana w 2013 r. w celu ratowania rzeczy, przedmiotów oraz artefaktów związanych z byłym niemieckim nazistowskim obozem koncentracyjnym i zagłady Auschwitz – Birkenau oraz z jego podobozami, będących obecnie w rękach osób prywatnych.

więcej

Patronat Muzeum Auschwitz-Birkenau

Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu udzieliło patronatu naszej Fundacji. Pan Dyrektor dr Piotr M. A. Cywiński wyrażając uznanie dla działalności i celów, jakie sobie nasza Fundacja postawiła, oświadczył, iż, „Działalność polegająca na ochronie dziedzictwa ofiar licznych podobozów Auschwitz zasługuję na wielkie wyrazy uznania. (..)

więcej 

Wesprzyj fundację

Wspierając Fundację Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, pomagasz nam ocalić od zapomnienia miejsca oraz artefakty, pozostałości po działalności kompleksu KL Auschwitz. Wspólna praca i pomoc pozwoli zachować niemych świadków tych tragicznych wydarzeń dla przyszłych pokoleń.

więcej

Walec obozowy

 

Zbiory, którymi opiekuje się nasza Fundacja wzbogaciły się o kolejny niecodzienny, oryginalny przedmiot z czasów funkcjonowania obozu KL Auschwitz-Birkenau.

 

 

 To oryginalny betonowy walec wykonany przez samych więźniów  w obozowej betoniarni. Walce tego typu służyły do utwardzania dróg i ścieżek w całym kompleksie obozu KL Auschwitz, były też stosowane i w innych obozach III Rzeszy jak Dachau, Ravensbruck czy Mauthausen-Gusen.

 

To proste w formie narzędzie było symbolem poniżania, upadlania i fizycznego  znęcania się które prowadziło do wycieńczenia więźniów, którzy byli zmuszani by ciągnąc go w nieskończoność po obozowych ścieżkach. Praca „tam i z powrotem” bez znaczenia czy już powierzchnia była dostatecznie utwardzona,  taki był właśnie cel nazistowskiej niemieckiej machiny obozowej, wyniszczyć aż do śmierci, a przy tym jeszcze jak najbardziej upodlić i odczłowieczyć.

W Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau zachowały się tylko dwa tego typu walce, i możemy je oglądać na zewnętrznej ekspozycji przy bloku 18-tym. Nasz walec jest trzecim jak dotąd znanym poobozowym oryginalnym walcem tego typu pozostałym po KL Auschwitz. Jest już wystawiony na naszej tworzonej przez cały czas ścieżce edukacyjnej obok siedziby naszej Fundacji przy budynku byłej Karnej Kompani Kobiet KL Auschwitz-Bór/Budy w Brzeszczach.

Zachowało się wiele opisów pracy takim walcem, w relacjach więźniów ale i także we wspomnieniach opisanych w literaturze dotyczącej obozu. Niestety nie zachowało się jednak żadne zdjęcie pokazujące więźniów przy pracy. Natomiast znane jest kilka rysunków stworzonych przez byłych więźniów min. Kościelniaka numer więźniarski 15261 czy Władysława Siwek numer więźniarski 5826, przedstawiających pracę więźniów z walcem.

Nie znamy dokładnej historii tego niezwykłego przedmiotu, co działo się z tym walcem zaraz po wyzwoleniu, ale dowiedzieliśmy się że mniej więcej do lat 90-tych był używany do utwardzania murawy boiska w klubie sportowym w Brzezince. Kiedy klub  nabył nowy metalowy walec ten poobozowy został przekazany do Harmęż do klubu LKS Korona Harmęże. Klub z Harmęz z czasem także nabył nowy metalowy walec, a nasz walec jako już niepotrzebny leżał w krzakach, czasami jedynie był pożyczany do utwardzenia jakiegoś terenu przez mieszkańców Harmęż.

          W końcu prawie po 72 latach od wyzwolenia obozu otrzymał już swoje docelowe miejsce i jako niemy świadek historii i tragedii wielu setek ludzi może dzięki nam i naszej edukacji pokazywać następnym pokoleniom że „ludzie ludziom zgotowali taki los”.

Należy jednak podkreślić, że to nie my go ocaliliśmy, my przywróciliśmy  tylko należną mu formę zabytku. Uratowała go od zniszczenia cała masa zwykłych ludzi, w których rękach się znalazł pomimo, iż był używany to jednak właśnie dzięki nim przetrwał do dziś. Jednym z tych wyjątkowych ludzi jest  obecny Prezes klubu sportowego LKS Korona Harmęże Pan Michał Smętek, który w imieniu całego klubu wyraził opinię, iż nadszedł czas aby ten historyczny przedmiot znalazł swe należne mu miejsce w naszej Fundacji, za co serdecznie dziękujemy.

DSCF5690.JPGDSCF5705.JPGDSCF5698.JPGDSCF5701.JPGDSCF5691.JPGDSCF5699.JPGDSCF5689.JPGDSCF5707.JPGDSCF5700.JPGDSCF5702.JPG