Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony! Szczegółowe informacje znajdują się w Polityce prywatności.
Slide 1

Wersja językowa

Wesprzyj fundację

Wspierając Fundację Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, pomagasz nam ocalić od zapomnienia miejsca oraz artefakty, pozostałości po działalności kompleksu KL Auschwitz. Wspólna praca i pomoc pozwoli zachować niemych świadków tych tragicznych wydarzeń dla przyszłych pokoleń.

czytaj więcej

Aktualności


Kategoria: Aktualności

 

Dziś odbyły się uroczystości upamiętnienia 72 rocznicy śmierci sierżanta Alvina J. Ellina

 

zastrzelonego po wyskoczeniu na spadochronie  z uszkodzonego amerykańskiego samolotu bombowego  wracającego z nalotu na Blachownie i tamtejsze zakłady chemiczne. Kule niemieckiego żandarma dosięgnęły sierżanta jeszcze w powietrzu, tym samym była to zbrodnia wojenna -  nie miał jakiejkolwiek szansy podjęcia walki czy poddania się.

Został pochowany 19 października 1944 roku przy płocie obok kaplicy na Jawiszowickim cmentarzu, gdzie po wyzwoleniu  21 października  1945 roku przeniesiono jego szczątki i uroczyście pochowano go we właściwej mogile, wtedy jeszcze jako nieznanego lotnika. Powtórnie był ekshumowany 18 października 1947 roku, a jego  szczątki  rozpoznane już jako  sierżanta  Alvina J. Ellina zostały zabrane przez przedstawicieli Armii Stanów Zjednoczonych na jeden z  amerykańskich cmentarzy wojskowych.

Lotnik ten w chwili śmierci miał 19 lat, był tylnym strzelcem w bombowcu amerykańskiej  Latającej Fortecy B17. Z całej dziesięcioosobowej załogi, która wyskoczyła na spadochronach nad Jawiszowicami  zginął tylko on . Ośmiu trafiło do niewoli a jeden dzięki pomocy okolicznych mieszkańców i żołnierzy z oddziału Armii  Krajowej powrócił do swej jednostki we Włoszech.

Zestrzelonym  nad Jawiszowicami przez niemiecka baterie przeciwlotnicza Flak stacjonującą w  Przecieszynie samolotem był  Boeing B-17 Flying Fortress o imieniu własnym Św. Franciszek (St.Francis).

Dzisiejsze uroczystości  zostały zorganizowane przez uczniów Kółka Historycznego z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 w Jawiszowicach Szkoły Podstawowej im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego,  którzy byli obecni na dzisiejszy uroczystościach wraz z  opiekującymi się kołem nauczycielkami Panią  Jadwigą Ignatiuk-Grzywą oraz Panią  Barbarą Fender. Koło to również uczestniczyło merytorycznie w poprzednich latach w pracach przy  renowacji pomnika „Nieznanego Lotnika Amerykańskiego”, którym opiekują się od lat.

Ponadto w uroczystościach wzięli udział, przedstawiciel biura poselskiego Beaty Szydło, władz Gminy Brzeszcze z Burmistrzem Brzeszcz na czele, radni miejscy Gminy Brzeszcze, przedstawiciele rady sołeckiej Jawiszowic oraz organizacje pozarządowe.

Jaką my jako dorośli ludzie, przedstawiciele różnych instytucji i organizacji, mamy siłę przebicia bez młodzieży ? Czym byłby nasz wysiłek  w utrwalanie historycznej spuścizny, opiekę nad  Miejscami Pamięci i  upamiętnianie takich  rocznic jak dzisiejsza. To tylko dzięki zaangażowaniu tych młodych ludzi ze szkoły w Jawiszowicach którzy chcieli i chcą nadal opiekować się takimi miejscami i uczą się obcowania z tą historią bardziej materialną, w terenie ma to wszystko sens. My możemy tylko zapewnić im płaszczyznę do tego aby w przyszłości, już jako osoby dorosłe mogli przejąć po nas to co uda nam się ocalić z naszej  historii, by nie zapadło się w otchłań niepamięci . I za tą chęć i młodzieńczy zapał  z naszej strony im dziękujemy!

Uczniowski projekt „Amerykańskie skrzydła na polskim niebie” można zobaczyć pod linkiem.

 

https://www.edutuba.pl/dokument?id=20503

DSCF6591.JPGDSCF6593.JPG20161216_110200.jpg20161216_110433.jpg20161216_110253.jpgDSCF6582.JPG20161216_110052.jpgDSCF6581.JPG20161216_110401.jpg